sobota, 24 sierpnia 2002

24.VIII.2002 - Nowa Sól

  W sobotę 24 sierpnia w tajnej kwaterze Sekcji Gier Fantastycznych "Strefa" mieszczącej sie w Klubie Osiedlowym Nowosolskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Nowej Soli odbyło się spotkanie miłośników gry Warzone. Jest to pierwsze z cyklu spotkań mających na celu zintegrowanie polskich graczy Warzone i doprowadzenie do zorganizowania porządnego 2 dniowego Konwentu (np. w Nowej Soli :)
  Do tego spotkania doszło głównie dzięki postawie ekipy z Warszawy (jeszcze raz dzięki chłopaki !!), która stwierdziła że dla prawdziwych fanów Warzone odległości nie mają znaczenia!!
  Ostatecznie w całodziennym graniu i dyskusjach nad przeszłościa i przyszłościa gry uczestniczyło 3 gości z Warszawy (dysponujących 4 armiami) oraz zmienna ilość miejscowych (2 - 5) dysponujących 3 armiami. Pierwsze pół dnia poświęcono na rozegranie kilku mniejszych bitew by sie lepiej poznać i ujednolicic znajomość zasad.W międzyczasie wykonaliśmy zdjęcie wszystkich obecnych figurek (mam nadzieję że wyjdzie :) i niewykluczone że było to jedne z wiekszych zgrupowań figurek do Warzona w europie wschodniej :) Brakowało tylko Mishimy. Podochoceni klimatem zjawili się również miejscowi posiadacze kart do Doom Troopera :)
  Po obiedzie natomiast przystapiliśmy do rezegrania większej batali. Dobrzy ( Bractwo, Cybertronik, Bauhaus) kontra Spaczeni ( Legion Ciemności, Imperial, Capitol) stoczyli jednocześnie 3 bitwy. Celem każdej bitwy było zdobycie i utrzymanie bunkra (punkty za każdą turę), celem każdej strony było uzyskanie jak największej ilości punktów we wszystkich bitwach łącznie. Po niezwykle zacietych walkach o każdy punkt, spaczeni wygrali 10 do 8.
  Wieczorem ze względu na zmęczenie i by uniknąć przesytu już tylko dyskutowaliśmy :) a nastroje dopisywały i nie zmieniły tego nawet drobne komplikacje ze strony PKP :)
Spotkanie oceniam jako bardzo udane i niezwykle sympatyczne :)) !!
Najpóżniej w pażdzierniku może zostac zorganizowane następne. Wszystko zależy od graczy więc czekam na kontakt.
Oczywiście Warszawiacy są zawsze mile widziani !

Pozdrawiam Mierzej