poniedziałek, 3 kwietnia 2017

Rude to wredne!

Czarodziejka Mrocznych Elfów, jak widać już na AoSowej podstawce. Teoretycznie cześć większego projektu ale znając historię moich słomianych zapałów chyba znów się porwałem z młotyką na słońce.



Dopiero po zrobieniu fotek ludkom zorientowałem się że zawaliłem trochę balans bieli ale co tam :)

12 komentarzy:

  1. E, fajnie pomalowana. Muszę sobie taką sprawić, lubię malować babki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajna odmiana od tych czarnowłosych i białowłosych i fioletowowłosych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne i nie ortodoksyjne malowanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Albo rzuciła 'fajerbalem' albo 'paczy' na zachodzące słońce :)

    Fajne malowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oo fajne. Kupić taką muszę. Przyda się do dioramy. Jeśli pomaluje podobnie nie będziesz mnie ciągać po sądach?

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna babeczka. Jest okejka ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. W ogóle ludek z tych co bardzo się przyjemnie maluje mimo drobnych szczegółów bo są dobrze wyartykułowane nie tak jak u innych (cough cough malifaux)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdecydowanie dobrze jej w takim kolorze włosów.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładna dziołcha :-) badzo fajnie i realistycznie twarz wyszła. Kolorki mistrz :-D

    OdpowiedzUsuń
  10. Może i wredne, ale jeśli dach zardzewiały, to piwnica wilgotna :) Pomalowana fajnie, ale wolałbym bledszy odcień skóry :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajna motyka, tera poka księżyc :D

    OdpowiedzUsuń