poniedziałek, 17 lipca 2017

Iron Templars - zwiadowcy snajperzy, czyli pięć lat w tą czy w tamtą


Tego się nikt nie spodziewał, kolejny squad do Templarów, tylko z niewielkim opóźnieniem! Motywacja żeby ich skończyć przyszła w postaci najpierw nowej Necromundy a potem nowej czterdziechy. Może to znak że pora zabrać się za kolejne pozycje z listy?

Jeej, wyrobiłem się przed pięcioleciem...

Żeby nie było za prosto: jeden oddział z listy zrobiony ale jednocześnie dołożyłem kolejny do zrobienia (ale nie wstrzymywałbym oddechu czekając). Swoją drogą te metale są duże fajniejsze niż nowsze plastiki.


4 komentarze:

  1. Oh yeah! Wielki comeback Iron Templarsów! Na to czekałem :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo plastiki mają ten sam ryj. Jakby od jednej matki byli ;) To jest ich największa wada

    OdpowiedzUsuń
  3. Znakomity oddział, na prawdę wyglądają jak zwiadowcy! Malowałem kiedyś takiego metalowego, i faktycznie było to przyjemne doświadczenie.

    OdpowiedzUsuń