poniedziałek, 27 listopada 2017

Goliat Andrzej


Pierwszy Goliat z nowej Nekromundy. I szczerze mówiąc nie wiem czy mi się ten ludek podoba, w senie może nie tyle ludek* a jak jest zaprojektowany. Teoretycznie to multiparty ale możliwości sklejenia jest niewiele - w klasycznych Space Marines czy Gwardii głowy są na łączu kulkowym a ręce na płaskim, umożliwia to dowolne ułożenie części. Tu zarówno głowy jak i ręce mają na sztywno wybrane położenie, dzięki temu łapki z karabinem zawsze do siebie łatwo pasują ale modele tracą na elastyczności. Do tego przyczepiłbym się jeszcze do zupełnie niepotrzebnie przekombinowanego systemu sklejania głów z dwóch części*** (u Escherek jest to samo :/) i śmiesznie małej ilości opcji broni na wyprasce. Gdzie są flagi strzelby kurwa?**


Szczęśliwie zapowiedziani na Open Day Orlokowie wyglądają świetnie i patrząc na figurki mogą być kompatybilni z Gwardią. Trzymam kciuki z normalne łączenia części. (I mają prawiline wąsy! :D)


Skoro o Open Day mowa to zupełnie z innej bajki pokazali przesłitaśny model kosiarki Nurgla. Nie zbieram tej armii ale chyba kupię dla zasad :)


I tak zupełnie przy okazji - przekonałem się do 'nowej' pomarańczowej farby z GW - wydawała się za mało jaskrawa ale po potraktowaniu dedykowanym washem wychodzi idealnie :)

*żeby nie było że marudzę tylko, w sumie ludki są fajne a to że mają klucze francuskie i nitownice w roli broni jest super klimatyczne :)

**EDIT: no więc po dłuższym dochodzeniu okazuje się że są strzelby na wyprasce, słabo tylko że nie da się ich rozpoznać na pierwszy rzut oka ;) Poniżej wynik śledztwa ;)

***EDIT2: Po namyśle to musieli tak zrobić żeby jakos rozsądnie linie podziału były bo irokezy idą w innej płaszczyźnie. Kurde cała moja krytyka się posypała :D

7 komentarzy:

  1. Figurka pomalowana dobrze: wydaje się że szybko, ale różne efekty dały w efekcie wysoką jakość. Dzięki za recenzję wypraski :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest Andrzej. Andrzej jest szczęśliwy. Uśmiech często gości na jego twarzy. Nie bądź smutasem. Bądź jak Andrzej!

    Strasznie sympatycznie wyszedł:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Ale imo z tym uśmiechem to taki odrobinę upośledzony wyszedł :)

      Usuń
    2. Mi tam trochę jak Hetfield!

      Usuń
  3. Ha ha! Mógłbym w zasadzie być autorem tego postu. ;) Ten sam lekki zawód możliwościami złożenia tego zestawu. To samo poszukiwanie shotguna.
    Jak mogli tylko jeden pistolet dać na ramkę?!
    I też mi się Orlokowie podobają...
    Andrzej super! Prosty chłopak, ale w kaszę se nie da dmuchać!

    OdpowiedzUsuń