Zbiorcze fotki zakonu Iron Templars. Strzałki przy wpisach prowadzą do postów na blogasku.
[--> Wszystkie posty Iron Templars na blogu]
Chapter Master: Komandor Przechuj
Planeta: Bierfass Majoris
Okręt flagowy: Fortress of Ultimate Awesomeness
Główne kolory: ciemny metalik, czarny, czerwony
Historia: Grupa drwali ze słynącej z gęstych lasów i zamieszkujących w nich niebezpiecznych gigantycznych czerwonych pand Bierfass Majoris, podczas kolejnej epickiej popijawy zdecydowała zmienić profesję na ciekawszą i pozwalającą zwiedzać galaktykę. Po zakupie lewego geneseedu z poradzieckiej bazy wojskowej pozostało tylko wybrać odpowiednio metalową nazwę - tak powstali Iron Templars.
Specjalizacja/Doktryna: Podczas trasy koncertowej Iron Templars zwykle korzystają z organizacji skopiowanej od Black Templars ("Żeby było mrocznie i w ogóle") ale czasem używają też standardowej struktury Space Marines a żeby zracjonalizować zakupy kolejnych ludków także Space Wolves i innych zakonów.
Hymn: "Templars of Steel" Hammerfall
Okrzyk bojowy/motto: "Nie wymiękamy. Napierdalamy. Zaiste."
Liczebność: pół półki na regale typu Billy
:: HQ ::
Komandor Przechuj. Głównodowodzący całego zakonu, aktualnie rzadko bierze osobiście udział w walce. Model to mieszanka plastików z pięciu różnych zestawów. [-->]
Komandor Prozac. Zainteresowania: przeglądanie internetu i komedie romantyczne. Model ze startera Assault on Black Reach. [-->]
Igor jest garbaty, krótkowzroczny i odrobinę upośledzony, ale tak już się zdarza gdy korzysta się z podrobionego geneseedu, a właśnie to prawdopodobnie zrobili Iron Templars. Teraz Igor zajmuje się drobnymi pracami w kwaterze głównej, między innymi karmieniem i oporządzaniem gigantycznych pand w stajni. Nie mam pojęcia z którego roku jest ten przeuroczo pokraczny ludek, w katalogu z 1988 występuje jako po prostu 'Space Marine 03' w tym z 1991 to 'Bionic Eyes and Bolter 070106/4'.
:: Troops ::
Squad Xanax. Moi pierwsi pomalowani marini. Ludki ze starego zestawu Battle of Macragge, trzeba im było trochę blingu dokleić. [-->]
Squad Azaphen. Modele z Assault on Black Reach, bardziej zróżnicowani od poprzednich ale też standardzik: flamerek, wyrzutnia rakiet, etcetera.
:: Elity ::
Squad Noveril. Termosy, jak wszystkie modele z AOBR, trochę za mało oklejone stuffem są. Jeden bonusowy bo do White Dwarfa dorzucali.
Drednot Stefan. Wszystkie drednoty u Iron Templars mają na imię Stefan, jest przez to wiele zabawnych nieporozumień. Kolejny model z AOBR plus doklejone trochę stuffu np. zaślepka na dziurę w łapce. [-->]
:: Siły szybkiego reagowania ::
Squad Tranxilium. Jednostka najczęściej cierpiąca na wstrząsy mózgu - nie tak łatwo jest manewrować plecakiem odrzutowym między majestatycznymi sekwojami i modrzewiami Kolumbii Brytyjskiej.
:: Park maszynowy ::
Jalapeno i Habanero. Nazwa transporter opancerzony jak najbardziej zasłużona bo na jednym niechcący usiadłem i nic mu nie było. [-->]
Lightning. Pierwszy Land Rider i jakiś poważny ciężki sprzęt w zakonie. Oczywiście jak ostatnia pierdoła zakleiłem niechcący właz. Elementy ozdobne (drzwi, przednia klapa) z zestawu bitsów do Black Templars.
:: Black Ops ::
Squad Trazodon. Twardziele od mokrej roboty. Ludki takie sobie bo mają bardzo mało opcji sklejania a przy tym są miejsca prawie bez wymodelowanych szczegółów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz