środa, 3 kwietnia 2013

Marcowe paćkanie

Ludki z zadeklarowanego na forumku planu malarskiego na marzec - speedpaint w ostatniej chwili a i tak nie wyrobiłem się ze wszystkim. Tytuł i pierwsze zdanie żywcem wziąłem z wpisu sprzed roku (swoją drogą poprzedniego gdzie coś do Wilków pomalowałem) - mam wrażenie że moje życie stoi całkowicie w miejscu ;)

Psy Wojny Imperialu mają młoty z przymocowanymi ładunkami przeciwpancernymi. Serio. W sumie bardziej idiotyczne rzeczy we fluffie gier można znaleźć, a to przynajmniej ma źródło w Meksykańskiej tradycji :D Jeden oryginalny młot zginął jest za to improwizowany z Maxmini. I wcale nie jest absurdalnie wielki!


I baaardzo stare ludki Doomtrooperów Cybetronicu. Na zdjęciu przesadziłem z oświetleniem i nic nie widać. I dobrze. Wyszli tragicznie ale też od początku nie za bardzo było na czym pracować.



1 komentarz: