czwartek, 10 września 2015

Ludki maluje się ciężko a Borderlandsy są fajne

Wyszła jakaś ta nowa gra bitewna "Warzone" czyjakośtak to pomyślałem że coś do tego pomaluje i zobaczę o co chodzi :)  Poniżej ludek testowy do Cybertroniku. W założeniu kolorystyka miała przypominać personel Hyperiona z Borderlands 2, do tego plan był żeby malowało się szybko i łatwo. (sorki za fotę robioną ziemniaczkiem)


Prawdopodobnie dorzucę jeszcze trochę białych elementów. Wstępnie malowanie miało być czystsze i jaśniejsze ale ubabrany devlan mudem wygląda znośnie a poza tym nie chciało mi się. Armia żóltych cyborgów może wyglądać dziwnie ale przynajmniej będzie widoczna na stole.
Kilka concept artów z gry, czyli o czym ja w ogóle bredzę :)








Karabin (?) będzie chyba jeszcze bardziej żarówiasty (fioletowy?), coś jak submachineguny z gry:


A jak już o Broderlandsach to jest to świetny chilloutowy gun porn. Mimo pozornej różnorodności misji gra sprowadza się rozwalania wszystkich przeciwników i lootowania coraz mocniejszych proceduralnie tworzonych splów. Wydestylowany fun first person shooterów w klimatach westernowo post apo i okraszony niezłym humorem. Dziadu poleca, zwłaszcza dwójeczkę ;) 

3 komentarze:

  1. Żółty pancerz wygląda bardzo fajnie. Ja bym tylko wpuścił odrobinę fioletowego washa tam gdzie się kończy pancerz a zaczyna skóra. Dla lepszego kontrastu i oddzielenia ciała od maszyny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Się mi podoba i to bardzo malowanie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda zarywiście! Hyperion jak żyw :)

    OdpowiedzUsuń