czwartek, 9 lutego 2017

Żelazko!


To oczywiście branżowa ;) nazwa poduszkowca Bauhausu - jednostki, która pierwszy raz pojawiła się w "Wenus"- dodatku do drugiej edycji Warzonka. Nowa wersja od Prodosa teoretycznie wyszła w styczniu, niestety dopiero teraz do mnie dotarła.


Części jest mniej niż w Mule ale za to model ma mniej nadlewek i części są lepiej spasowane (no i tym razem nic nie było ułamane). Instrukcja złożenia jak zwykle dość nieczytelna (z obrazka nijak nie wynika jak wiatrak skleić) ale z pomocą poglądowego filmu szybko sobie poradziłem :) Z ciekawostek: kominy to przeskalowane części z Muła.

Skimmer jest nie za duży - w zasadzie prawie się nie różni wielkością od pierwszej wersji (focie pewnie gdzieś tam niżej) ale przy ludkach wygląda całkiem rozsądnie. Stylówa poduszkowej lokomotywy została utrzymana i bardzo mi to pasuje.




Żelazko w porównaniu z Mułem.


I z innymi wariantami.



4 komentarze:

  1. Ten system nigdy nie miał szczęścia do fajnych pojazdów...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozwolę sobie zaoponować. Stary grizzly, bwp imperialu albo ten zmutowany przedwojenny samochód bauhausu na tamte czasy to była rewelacja!

      Usuń
  2. Co będziesz prasował? :) Nowa wersja całkiem całkiem, choć i stara ma swój urok.

    OdpowiedzUsuń