wtorek, 13 grudnia 2016

LF update: integracja


Mój pierwszy wkład w internety to strona była o Warzonku 'Linia Frontu', która mimo prób reanimacji na blogspocie w zasadzie nie funkcjonuje. Żeby przynajmniej zarchiwizować zebrane na niej materiały (i mam nadzieje pisać nowe) będę integrował Linię Frontu z koffanym blogaskiem czyli tu. Część rzeczy pójdzie jako strony ale część jak recenzje i relacje z turniejów wygodniej będzie jako posty więc będą się pojawiały wpisy w zaskakujących latach :) Postaram się też znów wrzucać newsy mutanowo warzonkowe.
Na pierwszy ogień pójdą wpisy, które już były w wersji bloggerowej (głównie turnieje z 2002-2003) - to powinno udać się dość szybko, reszta jakoś w 2017.



piątek, 9 grudnia 2016

Neoklon Diany


Ludek niestety z cyklu 'maluję bo potrzebuję do armii'. Maziane bez funu bo po pierwsze nie trzyma skali i ma głowę wielkości bicepsa szasera w dodatku z niewyraźnymi szczegółami, po drugie nieusuwalne błędy odlewu psują bardziej wygląd. Jakość modelu bez porównania z późniejszą wersją Diany robioną pod erpega, ale marudziłem już o tym więc nie będę się powtarzał.

czwartek, 8 grudnia 2016

Neoklon Diany


Ludek niestety z cyklu 'maluję bo potrzebuję do armii'. Maziane bez funu bo po pierwsze nie trzyma skali i ma głowę wielkości bicepsa szasera w dodatku z niewyraźnymi szczegółami, po drugie nieusuwalne błędy odlewu psują bardziej wygląd. Jakość modelu bez porównania z późniejszą wersją Diany robioną pod erpega, ale marudziłem już o tym więc nie będę się powtarzał.

środa, 7 grudnia 2016

Neoklon Diany


Ludek niestety z cyklu 'maluję bo potrzebuję do armii'. Maziane bez funu bo po pierwsze nie trzyma skali i ma głowę wielkości bicepsa szasera w dodatku z niewyraźnymi szczegółami, po drugie nieusuwalne błędy odlewu psują bardziej wygląd. Jakość modelu bez porównania z późniejszą wersją Diany robioną pod erpega, ale marudziłem już o tym więc nie będę się powtarzał.