DZIADU Z LASU

Szukaj na tym blogu

Ogr rzeźnik

września 02, 2018

Pobierz link
Facebook
Twitter
Pinterest
E-mail
Inne aplikacje

Czyli FKB w temacie że grunt to dobrze zjeść :)

Pobierz link
Facebook
Twitter
Pinterest
E-mail
Inne aplikacje

Komentarze

TheFantasy Hammer3 września 2018 22:10
Kawał s*byka =) dobra robota!
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Seba Brodaty Ork5 września 2018 20:14
Strach poprosić o dokładkę;)
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi

Dodaj komentarz

Wczytaj więcej...

Prześlij komentarz

Archiwum

2019 9

2018 20
2017 43
2016 41
2015 22
2014 58
2013 64
2012 29
2011 37
2010 56
2009 59
2008 56
2007 23
2006 1
- sierpnia 2006 1
2005 8
2004 15
2003 21
2002 3
- listopada 2002 2
- sierpnia 2002 1

Pokaż więcej Pokaż mniej

Etykiety

15mm
age of sigmar
arcydzieła kinematografii
at-43
bauhaus
bazyliszek
bitwa
blackstone fortress
blh
blogując na puszczy

Blood Bowl
cybertronic
demnogonis
doom
dziadowska zagroda
eurobus
filmy
fkb
fotki
frostgrave
gaslands
głupotki
gotrek
grabblecast
grendel scotia
grimdarkcards
hordes
ilian
imperial
infinity
iron templars
khador
komiksy
komputerówki
konwenty
krasnale
książki
las
lastchancers
legion
lego
lfnews
lfupdate
malifaux
maxmini
melfy
minimonsters
mishima
mordheim
muawijhe
na mieście
necromunda
niusy
oig
oim
olhammer
orkz
ortegas
papierowe
pierdzielenie
planszówki
PS3
rebus
recenzje
shadespire
skirmish
stritart
teren
the guild
tiny furniture
turniej
unboxing
vampire counts
void
wargames foundry
warhammer
warhammer quest
warmachine
warmahordy
warmaster
warzone
wfb
wh40k
White Dwarf
wilki
witch hunters
żarło

Pokaż więcej Pokaż mniej

Popularne posty

Pimp maj kontener

Swego czasu kupowałem jak głupi świeżutki system AT-43, system upadł zanim choć raz zagrałem (ale to raczej dlatego że tak wolno się zabierałem do grania), ale zostało po nim sporo gumoludków, fajne mechy i pojazdy, no i kontenery. Dodawali je do każdego większego zestawu i tak niechcący uzbierało się trochę :) Odkopałem je bo akurat nadadzą się do Necromundy etc - chcę mieć borderlandsowo madmaxowy stół z jakąś rafinerią / złomowiskiem i slumsami na pustyni czy cuś.

Szybka metoda, którą przyjąłem: drybrush kolorem jaśniejszym od kontenera, potem metalikiem. Zacieki z bardzo rozrzedzonej jasnobrązowej farby - nadmiar usuwany palcem, paćkanie Tyfusową Korozją i jeszcze drybrush w kolorze brudu/pyłu.

Do zrobienia jeszcze trochę zostało (gramy w środę, mam nadzieję że się wyrobię), najbardziej się cieszę z kosmicznych ruskich :D

Nowe internety w internetach, RODO, plastik i apostołki.

Trochę apdejtów około warzonowo liniofrontowych.

Po pierwsze i najważniejsze: Ruszyła nowa strona/blog poświęcona stricte Warzonowi i Mutant Chronicles! To Luna City Courier prowadzona przez weterana WZ Nefa.

2: Wszystkie wpisy w dziale 'turnieje' z archiwum Linii Frontu zostały wyłączone. Przestraszyłem się trochę nowego rozporządzenia o ochronie danych osobowych - w relkach z imprez są foty ludzi i ksywki, nie wiem czy wystarczy że usunę konkretne podpisy że ta osoba to ten nick to wystarczy, iirc identyfikator internetowy i wizerunek osobisty to też dane (chyba?). Spróbuję jeszcze doczytać ale może ktoś z czytających wie jak to jest w przypadku relacji z imprez sportowych ;)
C: Prodos (w zasadzie chyba Archon) ma od niedawna technologię produkcji ludków w plastiku i prawdopodobnie w przyszłym roku ruszy kickstarter Nowego boxa z Ilian. Poniżej trochę wstępnych renderów i etcetery.

4: btw - czy ten schemat bloga białe na czarnym jest czytelny? Dziś dopiero zauważyłem że ocz…

Koniec WZR

Prodos ogłosił dziś że z powodu braku porozumienia z licencjodawcą zaprzestaje wydawania (pfff jakby coś ostatnio wydawali..) naszego koffanego warzonka :( Ciężko patrzeć na śmierć ulubionego systemu ale za czwartym razem trochę się już człowiek przyzwyczaja ;) Tak czy siak będę odbudowywał (pomału ale stabilnie ;)) archiwum Linii Frontu i dodawał trochę nowych rzeczy :)

Blady Karzeł - jest dopsz!

W pierwszym tegorocznym numerze White Dwarfa Games Workshop zapowiadało drastycznie zmiany, i faktycznie zmiany są choć to raczej dalszy ciąg ewolucji, jaką od jakiegoś czasu przechodziło pismo. Karzeł jest teraz wyraźnie podzielony na części: Age of Sigmar i Warhammer 40000, nie jest to nowy pomysł, stare dziady pamiętają że już kiedyś taka koncepcja była wprowadzona. Z fajniejszych rzeczy pojawiły się felietony, w tym chyba najbardziej mi pasujące o procesie tworzenia i modyfikacji zasad do obu systemów. Wrócił Index Astartes z opisem Crimson Fistów i mini suplementem z dedykowanymi im zasadami. Wróciły też opowiadania, (aż dwa w tym numerze!) a w battle raporcie po latach są znów mapy. Generalnie można poczuć się dość nostalgicznie :) Wydaje się że w numerze jest jakoś więcej mięsa - treści w treści. I to chyba pierwszy WD od daaawna, który przeczytałem od deski do deski (odrobinę wymięty teraz jest :D).
Najbardziej ucieszyły mnie jako gracza poprawione zasady do skirmisha AoS, zm…

OMG tam jest jakiś fluff!

Czas było w końcu zainteresować się fluffem z Age of Sigmar i o co w ogóle chodzi. Po obejrzeniu pierdyliarda filmów z jutjuba opisujących nowy świat młotka i przeczytaniu jednej książki wygląda na to że jest potencjał.
Gimby nie pamiętajo
O zgrozo, pomału zaczynam się przekonywać do nowego settingu. Oczywiście że szkoda Starego Świata ale nowy, a w zasadzie w liczbie mnogiej nowe światy, dają nieograniczone pole do tworzenia nowych historii. Szkoda też że po macoszemu są traktowane starsze armie ale za to tworzone są nowe bardziej unikalne frakcje jak latające stampunkowe krasnale czy harpiowężoelfie dziewczęta :) (Co nie zmienia faktu że im więcej wychodzi nowych fajnych modeli tym bardziej mam ochotę na kupowanie starych metalowych pokrak :))
Hello sexy, sorki ale idę właśnie na Ebay kupić więcej karłów z lat osiemdziesiątych.
Ale o książce miałem. Padło na 'City of secrets' bo z opisu wynikało że jest o straży miejskiej i życiu normalnych ludzi a nie o, za przeproszeniem, S…

Obsługiwane przez usługę Blogger