Vilur z bloga Rzuć 90K6! prowadzi tę edycję Figurkowego Karnawału Blogowego i zarzuciła temat "przygoda". No więc, jak to szło, khm khm..
Between the time when the oceans drank Atlantis, and the rise of the sons of Aryas,
there was an age undreamed of.
And unto this, Conan, destined to bear the jeweled crown of Aquilonia upon a troubled brow.
It is I, his chronicler, who alone can tell thee of his saga.
Let me tell you of the days of HIGH ADVENTURE!
(tu słyszysz muzykę w swojej głowie)
O rety! Jakież to zacne figurki w świetnym malowaniu! Obydwie są z Warcry'a? Bo szczerze, to tego po lewej to absolutnie moja pamięć nie umie skojarzyć. Wężowe wrota malowałeś ColorShiftami? Bardzo fajny, karnawałowy wpis :-)
OdpowiedzUsuńW zasadzie to właśnie ten z lewej jest z Warcry a z prawej z Underworldsów :) W ogóle jestem zachwycony ile fajny barbarzyńców teraz wychodzi. Węże na wrotach to contrast na srebrnym :)
UsuńNo i piękna sprawa - takie pomalowane modele!
OdpowiedzUsuńDzięki! <3
UsuńAaaa, soundtrack striggerowany. Zacna realizacja milordzie! :D
OdpowiedzUsuńNie jestem co prawda fanem czapki tego po prawej, ale malowanie ogółem (szczególnie zaś wąż), klimacik całej sceny i tło - bardzo na plus.
OdpowiedzUsuń