Koffany dzienniczku rok przeleciał w pizdu szybko i czas na nowe postanowienia i odkurzenie starych. W zasadzie z zeszłorocznych to udało mi się zrobić grywalną armię Space Marines i co więcej: nawet nimi kilkukrotnie zagrać. Great succes. No i może do pewnego stopnia czynienie dobra. Do marines niedługo skończę kolejne squady (termosy i piechota do cc) i parę innego stuffu, wip poniżej.Z zeszłego roku żywcem przechodzą:
- grywalna armia Orków do WH40K
- Meksykanie i bandyci do dzikiego zachodu
- cała armia beżowych do Warzone
- skończyć tereny czterdziestkowe z GW
- projekt X, który uczyni mnie królem nerdów
Tym razem żeby nie zapomnieć wydrukuje, powieszę na ścianie i będę odhaczał.
Do tego zobowiązałem się do skończenia grywalnej armii do Warmastera (też OiG) w jakimś rozsądnym czasie. Chciałbym wrzucać częściej notki na bloga i zorganizować w końcu jakiś turniej WZ. Będzie ciężko ale damy radę.