Studium postępującej nerdozy
Teraz z dodatkową dawką Linii Frontu!
środa, 14 czerwca 2017
Maniakaly sprzedawca ryb 2 - the sequel
Już słyszę głosy protestu: "Hola, hola, zły panu! To przecież ewidentnie Pojeb z Korbaczem 2 a nie jakiś handlarz flądrą!". I tu Was mam, bo proszę bardzo fotka od tylca włala:
Żelazna klasyka mordheimowych figsów. Pamiętam, jak lata temu kolega wkręcał mojego brata, małego jeszcze, że to "wędkarz", który mniejsze ryby łowi na tę "wędkę", którą trzyma w łapach, a większe tłucze po łbach, jak tylko wysuną pyski z wody. Cóż, w Mordheim wszystko możliwe.
Heh :) Ja tam się będę upierał przy "pojeb, sprzedawca ryb z korbaczem" ;-) Fajnie pomalowany swoją drogą.
OdpowiedzUsuńŻelazna klasyka mordheimowych figsów. Pamiętam, jak lata temu kolega wkręcał mojego brata, małego jeszcze, że to "wędkarz", który mniejsze ryby łowi na tę "wędkę", którą trzyma w łapach, a większe tłucze po łbach, jak tylko wysuną pyski z wody. Cóż, w Mordheim wszystko możliwe.
OdpowiedzUsuńWielce znany i szanowany styl wędkarstwa
UsuńPojeby z Mordheim... love! ❤
OdpowiedzUsuńFigurka oczywiście klasyczna i godna czci, ale niezależnie od tego warto pochwalić malowanie rybek. Lśnią, tak łuski błyszczeć powinny!
OdpowiedzUsuńPodstępnie maźnąłem lakierem błyszczącym :)
UsuńWszystkoś to bardzo podstępnie zorganizował! Cep się majta, błyszczy ryba, pojeb z Mordheim to jest chyba.
UsuńKupowałabym ryby u niego, ma gość siłę perswazji.
OdpowiedzUsuńSzaleńczy wzrok, rozwiana grzywa
OdpowiedzUsuńCzy to jest lew?
Nie. To poyeb chyba.
Bardzo dobrze wygląda, spory plus za taką niby oczywistość jak błyszczenie ryby.
Ryba błyszczy, znaczy świeżo zdzielona tym cepem;)
OdpowiedzUsuń"Że co?! Moje ryby są nieświeże?!?" U takiego to nawet bym się nie targował ;)
OdpowiedzUsuń