Czy ja wiem, czy nudni? Dla mnie właśnie zaletą tych modeli jest pewna jednorodność kolorystyczna, przekładająca się na krótszy czas malowania.
Dla mnie nudni jak dla Dziada. W pełni zgadzam się ze stanowiskiem, że trzeba odbębnić i iść dalej :D Chociaż ten tu oto całkiem-całkiem!
Sigmarines wyglądają dobrze w klażdym malowaniu, oprócz oficjalnego złota :D
Jakby go pomalować na złoto, to byłby Ogryn the Gold (ba-dumm-tss) ;)
ha ha ha
Czy ja wiem, czy nudni? Dla mnie właśnie zaletą tych modeli jest pewna jednorodność kolorystyczna, przekładająca się na krótszy czas malowania.
OdpowiedzUsuńDla mnie nudni jak dla Dziada. W pełni zgadzam się ze stanowiskiem, że trzeba odbębnić i iść dalej :D Chociaż ten tu oto całkiem-całkiem!
UsuńSigmarines wyglądają dobrze w klażdym malowaniu, oprócz oficjalnego złota :D
OdpowiedzUsuńJakby go pomalować na złoto, to byłby Ogryn the Gold (ba-dumm-tss) ;)
Usuńha ha ha
Usuń