W tej chwili średnia malowania ludków do Frostgrave wychodzi prawie idealnie raz na rok :D Bardzo lubię ichnie modele bo są takie 'normalne'. Oczywiście pomysł grania kampanii w 2017 "nie do końca" wypalił ale miniaturka jest dość uniwersalna i dżenerikowo fantaziarska :)
Taki trochę "naruszyłeś godzinę policyjną - utnę ci rękę to popamiętasz!":D Dobry myk z niebieskim szalikiem do tych wszystkich brązów.
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłem tytuł, myślałem, że Kemmler znów wyciąga coś z ziemi. Trochę zawód, ale ludzik i tak spoko :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny! Lubię tę łapę z latarnią, ostatnio rzuciła mi się w oczy na warsztatach z Michałem Kucharskim i uważam, że to bardzo klimatyczny bits.
OdpowiedzUsuńJeśli gdzieś tam z tyłu nie ma schowanego miecza - to jest tylko zwykłym złodziejem, a nie poszukiwaczem skarbów! Ale pomalowany bardzo sympatycznie!
OdpowiedzUsuńBo to jest złodziej do Frostgrave ;)
UsuńBardzo klimatyczny, fajne są te hipki do Frosta
OdpowiedzUsuńHeinrich spoko gość! Z tym kindżałem i latarnia wygląda jakby miał kogoś zaraz patroszyć albo poszerzać komuś uśmiech - "Gadaj gdzie te skarby albo użyje mojego kozika!"
OdpowiedzUsuń