środa, 6 grudnia 2017

Targor


Pierwszy z 'nazioli Khorna' :) Celowo kolorki stonowane i dość ograniczona paleta. Nawet się powstrzymałem przed czerwonymi akcentami krwi :) No i oczywiście pierwsza rzecz to uciąłem ten kretyński kucyk :)

6 komentarzy:

  1. Takiego khornowca jeszcze nie widziałem. Zupełnie bez czerwonego i bez plam krwi. Wyszedł fajnie, gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Na szefie trzeba jeszcze odrobinę wyszlifować ale opłaca się dla efektu :)

      Usuń
  3. Świetny! Bez tej całej czerwieni jakby bardziej realistyczny, a przez to wygląda całkiem brutalnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajnie wyszedł, te "krwiste barbariany" już mi trochę obrzydły :) wnosisz podmuch świeżości :)

    OdpowiedzUsuń