piątek, 14 lutego 2003

Shingen (Mishima) vs Tencogoniema (Muawijhe)

Wspólnie z Tymcogoniema pokusilimy sie o napisanie następującego raportu, niech służy wszystkim ku pokrzerpieniu serc i pomocy w wyborze armii:

Nowa armia Mishimy:
Tygrysie smoki (4 + 1), 2x drużyna samurajów Ronin (4 + 1 + CKM), Drużyna samurajów bushido (4 + 1 + MO), drużyna kroczących wśród cieni (2), siewca śmierci, Toshiro, Ronin z granatnikiem, Łowca demonów i meka.

Innowacyjne zestawienie kohoty krzyżowców Muawijhe w następującym zestawieniu Nefarta, Razyda, 2xPretoriańscy Łowcy, Golem ciemności, Drużyna nekromutantów z MO i Centurionem, 2 x Karnofagi po 4 szt. , 2 x Furie

Rozstawienie:

Całe pole (1 x 1,5 m) pokryte drzewami i krzewami, po lewej stronie LC tuż za strefą rozstawienia wzgórze wysokości 3, w samym centrum pola – cmentarz (Kilka dużych „pomników” i kilka małych nagrobków), w strefie rozstawienia Mishimy cztery wojskowe namioty. Roślinność dosyć gęsta – zasady średniej dżungli.

LC:

Rozstawienie na lewej Nef, Golem i Karnofagii furie, środek to Razi, Nekromutanci po lewej i pretorian i karnofagi po prawej , prawa flanka to reszta Furie i Pretorian

Mishima:

Tygrysie smoki na cmentarzu (za „pomnikami” Łowca demonów za jedynym wzgórzem. W strefie rozstawienia – od lewej do prawej: Meka, drużyna roninów, Toshiro i Kroczący w cieniach, drużyna Bushido, Ronin z granatnikiem, drużyna Roninów.

1 tura:

Mishima: (wygrana inicjatywa)

Łowca demonów, wychodzi zza zasłony i strzela do karnofagów (bez rezultatu) i wraca za zasłonę. Reszta do przodu, nikt nie strzela...

LC:
Nefaryta, golem i furie podchodzą pod wzgórze, Karnofagi wchodzą na wzgórze i czekają, Nekromutanci dwa ruchy i czeka, pozostali cała naprzód

Jeszcze o hazardach nie zapominajmy - w I turze Nekromutanci rozdeptują jakiegoś grzyba i tracą jedną akcję i trochę cech, roślina zjada krnofaga

2 tura:

Mishima: (przegrana inicjatywa)
Łowca demonów ginie w głupi sposób, 2 Tygrysie smoki giną od rośliny, ostatni zwykły szarżuje na karnofagi, ale nie dobiega. Ronin z granatnikiem strzela do drugiej drużyny karnofagów i zabija dwa (kolejny zginął od jakiejś dżunglowej przeszkadzajki) – zostaje tylko jeden. Roninowie na prawej flance otwierają ogień do furii – zadają jedną ranę tej z k. odłamkowym. Roninowie na lewej zdejmują dwa karnofagi. Reszta ciągle naprzód – Meka za osłonę twardą i czeka, wykorzystuje czekanie na zabicie furii z karabinem odłamkowym (ta akcja na lewej flance Mishimy).

LC:
Furia wykańcza łowcę demonów, nefaryta wychodzi, skupia się i rzuca demonic fiend na samurajów bushido – zdejmuje dwóch i wraca się. Nekromutanci ruszają się o 3” i czekają, karnofagi w środku zabijają tygrysiego smoka (same tracą dwóch żołnierzy od ognia roninów. Na prawej flance podchodzą furie – ta z odłamkowym próbuje strzelać do meki – nie trfia i sama ginie od LKM-u meki) i pretoriański łowca.

3 tura

Mishima (przegrana inicjatywa – b. Źle):
Meka umiera trafiona w bezpośrednim dystansie z nazgarotha furii. Na środku ronin z granatnikiem strzela do zgrupowania furii i golema ceiemności – nie trafia ani razu, rozrzut też nikogo nie zabija. To powoduje że furie przechodza na moją prawą i wykańczaja wszystkich, oprócz jednego, z pozostałych samurajów bushido, zagrażają też bezpośrednio mojej drużynie roninów, w związku z tym kroczący wychodzą z cienia, zdejmują furię z odłamkowym i zadają jedną ranę tej z nazgarothem. Szarżuje na nich ostatni karnofag i zabija jednego. Toshiro dochodzi do nefaryty i zabija go (w 2 akcjach!), potem szarżuje na golema ciemności i ginie nie zadając nawet jednej rany... Na lewej roninowie prowadzą zmasowany ostrzał furii z nazgarothem, ale zadają tylko jedną ranę. Na zakończenie siewca śmierci pojawia się za razydą i zadaje mu dwie rany, po czym ginie od jednego trafienia.

LC:
Oprócz powyższego: nekromutancji raz naprzód i strzelają do roninów na prawej flance LC, nie trafiają ani jednego. Pozostałe dwa karnofagi szarżują na roninów ale dobiega tylko jeden i zabija swojego samuraja. Pretoriański łowca zdejmuje kolejnego ronina. Pretoriański łowca na środku zdejmuje ronina z granatnikiem. Razyda dochodzi na cmentarz i chowa się za grobowcem (dostaje dwie rany od siewcy śmierci, którego wbija w ziemie wielgachną piąchą).

4 tura:

Mishima (przegrywa inicjatywę):
Tracę drużynę roninów na lewej od ognia Furii z nazgarothem i pretoriańskiego łowcy oraz ataków karnofaga, w międzyczasie próbują się odgryźć ale im nie wychodzi – same pudła i udane testy pancerza wroga). Na prawej roninowie walą do drugiego łowcy i razydy – zadają tylko jedną ranę temu pierwszemu... sami dostają się pod ich ogień i kilku ginie. Jedyny żywy bushido zbiera się w strefie rozstawienia i szarżuje na karnofaga, ale nie dobiega.

LC:
Na Prawej flance LC przegrupowanie, kilka strzałów do szarżującego Bushido i kolejny trup. Na lewej golem ciemności rusza się w stronę ostatnich roninów.

5 tura:

Mishima (przegrywa inicjatywę):
Wszyscy roninowie giną do ognia razydy...

LC:
Cóż więcej opowiadać. Zostają na stole:
- nie ruszona drużyna nekromutantów,
- razyda z 2 ranami,
- 2 pretoriańskich łowców w tym jeden z 1 raną,
- golem ciemności,
- furia z nazgarothem z jedną raną

Shingen &Tencogoniema

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz