czwartek, 21 lutego 2008

Ostatnio czytane, na szybko

Red Sonia - She-devil with a sword. Dynamite wznawia klasyczną serię. W czasach Howardowskiej ery hyboryskiej po świecie podróżuje dzika wojowniczka w kolczugowym bikini. Krew, akcja i półnagie kobiety - płytki, seksistowki komiks - uwielbiam go :)

Persepolis II - Historia Powrotu. Jakoś nie podeszło, pierwsza część była świetna, druga jest nieciekawa a główna bohaterka wychodzi na mendowatą histeryczkę. Ale mieć wypada bo to ambitne, inna kultura, etc...

Pierwsza Brygada 1 'Warszawski pacjent' - nie lubię określeń typu "Polskie cośtam" ale skojarzenie nasuwa się natychmiast. Pierwsza Brygada to polska Liga Niezwykłych Dżentelmenów. Jest rok 1901, w szpitalu psychiatrycznym w Petersburgu przepytywany przez lekarzy Józef Piłsudski opowiada o starciu z dysponującą latającą twierdzą armią rosyjską, w którym pomogli mu znany podróżnik Stanisław Tarkowski z wiernym Kalim (paker z dredami ala Ronon z SGA) i zaginiony Polski legion powstańczy. Steampunk + szkolne lektury, wyszło rewelacyjnie! Jedyny minus to że album się kończy gdy akcja zaczyna nabierać tempa i trzeba czekać na koleją część. Próbka na stronie.

Batman: Harley and Ivy - bardzo lajtowy humorystyczny komiks z Harley Quinn i Poison Ivy. W większości zilustrowany przez Bruce Timma w jego świetnym cartoonowym stylu (znanym jak sama nazwa wskazuje :) z serialu animowanego). Nic wyszukanego ale taka przyjemna głupotka i oby takich więcej.

Hellblazer - the Gift. Vertigo wydaje TPB w dziwnej kolejności - najpierw wyszły 'Empaty is the Enemy' i 'The Red Right Hand' a dopiero później wcześniejszy, kończący run Careya 'the Gift'. Constantine po raz kolejny wędruje do piekła, tym razem ze starym wrogiem i jak się okazuje teściem Nergalem. John ma nadzieję odzyskać duszę siostry i raz na zawsze skończyć ze swoimi dziećmi, Nergal próbuje odzyskać swoją pozycję w zaświatach. Świetne rysunki Leonardo Manco - idealnie pasują do mrocznego klimatu komiksu, i nie używa tu jeszcze tak często kolażu z fotografią jak później.

Dzisiejsze obrazki sponsorowała literka R jak rude.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz