Nie widziałem o tym żadnej informacji na sieci (pewnie przegapiłem po prostu) więc wrzucam szybki skan z ostatniego Bladego Karła:
Zburzona wieża ma kosztować 18 funciaków a cała 40. Sądząc po cenach, masywności makiet i całkowitym braku informacji o tworzywie stawiam na jakąś utwardzoną piankę. Jak dla mnie rewelacja i totalny must have.
http://www.worldworksgames.com/forum/viewtopic.php?p=114423 - ja sobie chyba kupię to. Ma kosztować po 31.5 funta w Maelstromie.
OdpowiedzUsuńładniutkie. W sam raz jako cel dla imperialnej artylerii ;-)
OdpowiedzUsuń@Pietia - OMFG! Zajebiste! Zwłaszcza ulica.
OdpowiedzUsuń80 złotych za kawałek pianki i kilka patyczków od lodów? dziekuję, postoję... ta cała wieża wygląda lepiej, ale i takjakos wole własnoręczne :P Pietia - świetne dizajny, ale to tekturki są, zbyt nietrwałe imo.
OdpowiedzUsuńTo gruba laminowana tektura - taka sama jak teren GW dorzucany kiedyś do pudełek Battla i Czterdziestki. Mam jeszcze (źle traktowane) tereny z takiej tektury sprzed ok. 18 lat - dalej żyją.
OdpowiedzUsuńA chłopaki z WorldWorks odpowiedzialni za te dizajny mają praktykę sporą...
Tereny world works rzeczywiście wymiatają, ale sekret tkwi tylko i wyłącznie w teksturze. Sam wolę kombinować ze spienionym pcv (arkusz m2 w castoramie jakieś grosze kosztuje) i pastą modelarską z modelarskiego. Chociaż kiedyś podrukowałem sobie chodniczki i drogi i nakleiłem to na płytę z pleksi. Robi wrażenie jak na tym postawić figurki :-) Zdjęcie machnę w weekend.
OdpowiedzUsuń