Die Stumpy!

Tematem obecnej (w zasadzie kończącej się) edycji Figurkowego Karnawału Blogowego, którą prowadzi Luca Lagao z 'Gorzej się nie da', jest 'las' więc wiadomo że nie mogłem nie wziąć udziału :)

Całkiem ładne zestawienie producentów przy okazji wyszło. Ludek to stary norseman z GW a teraz wydawany (ze stałą podstawką) przez Wargames Foundry. Grunt i skały to Tereny do gier, szopa z MiniMonsters, drzewko GW, pan Stumpy i leżące drzewo to Grabblecast, beczka Maxmini, pieniek z jaszczurką z Ristul's Market, zebrane drwa z Małych Mebelków a muchomorki to Grendel Scotia :)

O walnę nawet fachowy schemat ;D

Focie ludków nazywam 'blh' i kolejny numer - to od 'Blog Leniwego Hobbysty', który prowadziłem na forum Linii Frontu (teraz forum Wargamera). Przy tym wpisie wyszło 'blh200'! Wiem że mało jak ta taki okres czasu ale okazja do świętowania jest ;) Zjem pączka czy coś ;)

Pimp maj kontener

Swego czasu kupowałem jak głupi świeżutki system AT-43, system upadł zanim choć raz zagrałem (ale to raczej dlatego że tak wolno się zabierałem do grania), ale zostało po nim sporo gumoludków, fajne mechy i pojazdy, no i kontenery. Dodawali je do każdego większego zestawu i tak niechcący uzbierało się trochę :) Odkopałem je bo akurat nadadzą się do Necromundy etc - chcę mieć borderlandsowo madmaxowy stół z jakąś rafinerią / złomowiskiem i slumsami na pustyni czy cuś.

Szybka metoda, którą przyjąłem: drybrush kolorem jaśniejszym od kontenera, potem metalikiem. Zacieki z bardzo rozrzedzonej jasnobrązowej farby - nadmiar usuwany palcem, paćkanie Tyfusową Korozją i jeszcze drybrush w kolorze brudu/pyłu.

Do zrobienia jeszcze trochę zostało (gramy w środę, mam nadzieję że się wyrobię), najbardziej się cieszę z kosmicznych ruskich :D

W kosmosie nikt nie słyszy twoich piardów

Rozgrzebywanie kolejnego projektu, tym razem Blackstone Fortress ;) A szczerze to naprawdę mam nadzieje zagrać w to w tym roku. Ur-Ghule to bladzi, ślepi milusińscy, którzy jakoś rozleźli się po kosmosie i okupują ciemne opuszczone miejsca. Acha, i to nie oczy, to nosy.

Aenur, Sword of Twilight

Ludek miał być na ostatnią edycję FKB o skrytobójcach ale klasycznie z własnej wyjątkowej durnoty się nie wyrobiłem. Więc jest tak bez okazji :) Dodawali go do White Dwarfa jakoś gdy wychodził Mordheim i od tamtej pory kurzył się na półce. Swoją drogą chyba ostatni metal jaki dali do pisma.

Szczęśliwie obecny FKB jest w moim klimacie bo o lesie, więc postawię jakiegoś ludka na drzewie czy cuś i będzie git :D