Tematem sześćdziesiątego piątego odcinka Figurkowego Karnawału Blogowego jest "zakazany owoc". (O co konkretnie chodzi z FKB i o czym były poprzednie części? Zapraszam do odpowiedniego wpisu na Danse Macabre).
Zastanawiałem się co pomaziać z tej okazji i padło na ogrzego rzeźnika (znowu!) z jabłuszkiem. Tok rozumowania był następujący: zakazany owoc -> jabłko -> Wilhelm Tell -> kusza -> ogrzy myśliwi mają kusze -> ogry -> jedzenie -> jabłko -> zakazany owoc. Proste.
Ludek to butcher, którego już kiedyś pomaziałem ale nie byłem zadowolony z wyniku. Urwałem mu łeb, przyciąłem części tu i ówdzie, gdzieniegdzie dokleiłem za to inne. Wiele wskazuje na to że nie jest to ostatni ogr w tym roku na blogasku :) A japko z modelu kuchni polowej wermachtu :)
Z nową twarzą mu lepiej, wygląda bardziej cywilizowanie, przynajmniej jak na ogra. :)
OdpowiedzUsuńNo zdecydowanie przystojniejszy się zrobił fakt :)
UsuńWielki jest! Wielki i jakby... zamyślony?
OdpowiedzUsuńBardzo dobra robota ze skórą jak i całą resztą (w tym konwersją) modelu.
Podrzucisz linka do tego zestawu kuchni polowej?
Proszę :)
Usuńhttps://www.modeledo.pl/german-field-kitchen-scenery-tamiya-35247