środa, 5 kwietnia 2017

Muranowskie Pierożki 1


Snuję się ostatnio po warszawskim Muranowie to przy okazji na szybko zarzucę lokalnymi miejscówkami na żarło.
Pierożek na Jana Pawła 72 to totalny oldschool: obrus z ceraty, pierogi na wagę, ogóry kiszone i kompot. Klasyka. Miejsce trochę skitrane i w zasadzie nie po drodze nigdzie :) ale przy okazji warto wpaść.




2 komentarze:

  1. Muranów to przecież okolice Paradoxu! Dzięki za cynk, uwielbiam pierogi, ale o dobre jest na prawdę trudno.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak będę w pobliżu i będzie okazja, obadam - dzięki za info :D.

    OdpowiedzUsuń