piątek, 16 października 2009

Kuchnia eksperymentalna: takie coś z boczkiem

Żarcie robione na czuja - widziałem czegoś podobnego fotkę zanim zabezpieczenia w sieci firmowej nie zablokowały stron z przepisami. Wnioski po eksperymencie:
- ziemniak lepszy byłby zamiast gotowanego pieczony najlepiej na grillu
- sambal oelek jest świetny ale bardzo słony + do tego słony boczek = odrobinę za dużo soli
- boczek byłby lepszy zamiast z patelni z grilla
- w ogóle powinno być lato i pogoda grillowa, co to jest do cholery?! Śnieg? W październiku? Serio wszechświecie, serio?

Wpis pierwotnie zatytułowałem 'Bacon porn' i w bonusie była fotka z dziewczętami w boczkowym bikini, ale prześledziłem w logach zapytania kierujące na bloga (temat na oddzielny wpis) i jestem pewny że ktoś by takiej frazy szukał. Internet jest dziwny.

1 komentarz:

  1. Christof, kup sobie patelnię grillową (taka żeberkowana). Ja sobie bardzo chwalę - może to nie to samo co grill (brak smrodu spalenizny itp), ale i tak epic win w porównaniu ze zwykłą do takich wynalazków.

    OdpowiedzUsuń